Parlamentarzyści i lokalni samorządowcy spotkali się z przedstawicielami U.S. Missile Defense (Amerykańskiej Agencji Obrony Antyrakietowej). U.S. Missile Defense reprezentowali Robert Josephi i Ron Kadish, którzy przekonywali, że umieszczenie elementów systemu obrony przeciwrakietowej w naszym kraju nie spowoduje zwiększenia zagrożenia Polski. Było to pierwsze spotkanie przedstawicieli amerykańskiej administracji z parlamentarzystami w sprawie tarczy, która według nieoficjalnych informacji ma powstać w Redzikowie.

- Amerykanie podkreślali, że zależy im na dobrym klimacie wokół instalacji szczególnie w środowisku, w którym będzie ona ulokowana. Zapewniali też, że są gotowi na rozmowy z samorządowcami - mówi poseł Zbigniew Konwiński. - W trakcie spotkania zwrócono także uwagę na konieczność prowadzenia lepszej polityki informacyjnej w tym zakresie, tak by wszyscy mieszkańcy mieli pełen obraz korzyści i zagrożeń, jakie niesie ze sobą sąsiedztwo tarczy antyrakietowej.

(opr. jas)