Policja zatrzymała czterech mężczyzn podejrzanych o dokonanie rozboju na 24-letnim mieszkańcu spod Słupska, do którego doszło wieczorem 20 października w jednym z mieszkań przy ulicy Wyspiańskiego w Słupsku. Kilka godzin wcześniej pokrzywdzony spotkał swojego dawnego kolegę z wojska 28-letniego Mariusza J. spod Słupska. Fakt ten postanowili „oblać”. Kupili wódkę i poszli do tzw. „mieszkania otwartego”. W trakcie długiej i zakrapianej alkoholem rozmowy do biesiadników dołączyło się jeszcze trzech innych mężczyzn. Po wyczerpujących „wrażeniach” pokrzywdzony zasnął. Kiedy się obudził zobaczył, że koledzy od alkoholu chcą go okraść. Próbował się bronić ale cała czwórka zaczęła go bić pięściami i kopać po całym ciele. Ukradli mu kurtkę, zegarek, telefon komórkowy, portfel z dokumentami. Sprawcy zabrali mu również buty i bosego „wyrzucili” na ulice. Wartość skradzionych rzeczy 24-latek wycenił na 300 zł.
Na podstawie podanych rysopisów policja ustaliła i zatrzymała czterech mężczyzn - braci 44-letniego Andrzeja i Krzysztofa D. ze Słupska, 33-letniego Jacka S. bezdomnego i 28-letniego Mariusza J. Wszyscy byli pijani. Każdy miał prawie 2 promile alkoholu. Sąd Rejonowy w Słupsku aresztował ich na trzy miesiące. Grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności. (jas) |