ISSN 1897-2284

 
 
 
  Spis treści
:. Aktualności
:. Kultura
:. Sport
:. Felietony
:. Nasze rozmowy
:. Kronika policyjna
Redakcja
:. Kontakt e-mail
Partnerzy:
 
Muzyka łagodzi obyczaje2006-07-06  18:06:52
Kategoria: Kultura Jarosław Sikora

Utworami Rossiego, Bacha i Faure w wykonaniu Romana Peruckiego, profesora Akademii Muzycznej w Gdańsku oraz Katedralnego Chóru Chłopięcego „Cantate Deo” rozpoczął się w środę 6 lipca XXIV Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej w Słupsku. Do 23 sierpnia, co tydzień, w każdą środę o godzinie 19, w podominikańskim kościele pw. św. Jacka odbywać się będą koncerty muzyki klasycznej w wykonaniu znanych artystów z kraju i zagranicy.

Sam program festiwalu ma stałą formę. Pierwszą część stanowią koncerty znakomitych organistów. Do udziału w festiwalu zachęca ich sam barokowy odrestaurowany instrument, który został ufundowany przez ostatniego przedstawiciela rodu Grafitów – księcia Ernesta Croy i przeszedł burzliwą historię. Nigdy też nie należały do najlepszych w swojej klasie, a to za sprawą licznych pożarów, dewastacji kościoła oraz nieudolnie przeprowadzanych napraw. Przez wiele lat niszczał. Dopiero pod koniec XX wieku powstało Stowarzyszenie Rekonstrukcji Organów Kościoła Zamkowego, założone przez pasjonatów muzyki organowej, na którego czele stanął nauczyciel muzyki – Janusz Dudziński. Po kilku latach gromadzenia funduszy oraz starań stowarzyszenia, pasji i zaangażowaniu w akcję wielu osób udało się w 2002 roku przywrócić organom dawny blask. Było to możliwe dzięki dokumentom sporządzonym przez konserwatora zabytków Pomorza Środkowego w okresie międzywojennym. Obecnie efekty pracy organmistrzów, którzy pracowali nad zrekonstruowaniem instrumentu podziwiać można podczas każdej niedzielnej mszy świętej.

– Mamy wspaniały instrument. Najlepszy i najpiękniejszy chyba na Pomorzu. Jak mówią drugi, co do wieku w Polsce. Powstał w 1657 roku – podkreśla z dumą, ks. Jan Giriatowicz, proboszcz parafii pw. św. Jacka w Słupsk, współorganizator festiwalu.

Podczas inauguracji zabrzmiał repertuar trochę mniej znany szerszej publiczności. Usłyszeć można było m.in. słynne preludium Jana Sebastiana Bacha – jeden z najtrudniejszych jego utworów w wykonaniu organisty Romana Peruckiego, Profesora Akademii Muzycznej w Gdańsku, Dyrektora Filharmonii, Dyrektora Naczelnego Bałtyckiej Filharmonii w Gdańsku i jednocześnie Głównego Tytularnego Organisty Katedry w Oliwie.

– Reprezentuję kierunek w muzyce, który był bardzo popularny we Włoszech, a więc przede wszystkim wykorzystanie efektów opery – podkreślił tuż przed pierwszym koncertem Perucki. – Myślę, że to będzie ciekawe doświadczenie dla słuchaczy, ponieważ ta muzyka w ogóle nie gości na naszych festiwalach.

Tradycją już jest, że w drugiej części spotkań prezentują się zespoły kameralne z całej Polski, które stanowią urozmaicenie głównych koncertów organowych.

Zaszczyt rozpoczęcia imprezy w tej części przypadł Katedralnemu Chórowi Chłopięcemu „Cantate Deo”, który powstał pod koniec 1989 roku z inicjatywy księdza biskupa Ignacego Jeża. Od początku istnienia zespołu wspierał go prof. Andrzej Cwojdziński, który jest autorem wielu utworów skomponowanych specjalnie dla chóru. Od 2004 roku zespół występuje w dwóch składach: chłopięco–męskim i męski, dzięki czemu zdobył srebrny i brązowy dyplom oraz statuetki za „Najlepsze wykonanie kompozycji współczesnej” na III Międzynarodowym Festiwalu im. Feliksa Nowowiejskiego w Barczewie. W listopadzie tego roku zespół wywalczył również dwa srebrne dyplomy na Pierwszym Ogólnopolskim Konkursie „Ars Liturgica” w Toruniu.

Organizatorzy festiwalu cały czas udoskonalają oraz wzbogacają jego bogaty repertuar.

– Mówimy, muzyka łagodzi obyczaje, kształci wewnętrznie człowieka na lepszego, uwrażliwia na piękno, dobro, prawdę, dlatego chcielibyśmy nie tylko w czasie lata, ale przez cały rok koncertować – podkreśla ksiądz Jan Giriatowicz.

Już w tym roku muzyka poważna w kościele św. Jacka będzie gościć 2 tygodnie dłużej.

– Udało się, po 5 latach, dzięki uzyskaniu większej kwoty na festiwal z Urzędu Miasta Słupska, powrócić do tradycji nie 6 koncertów – jak to było w ciągu ostatnich lat – tylko do 8 koncertów – podkreśla z zadowoleniem Stanisław Turczyk, prezes Słupskiego Towarzystwa Społeczno–Kulturalnego, które jest głównym organizatorem festiwalu.

Same koncerty, które cieszą się wielką popularnością i rekordową frekwencją już na stałe wpisały się w kalendarz pomorskich imprez kulturalnych i co roku przyciągają do Słupska wielu turystów odwiedzających nasze piękne miasto.

Jarosław Sikora
jaroslaw.sikora@interia.pl


 

  © 2005-2015 Wszelkie prawa zastrzeżone   statystyki www stat.pl